Styczeń 2015 – Pingwiny z Madagaskaru
Skipper, Kowalski, Rico, Szeregowy. Z tą czwórką pierwszy
raz spotkaliśmy się w pierwszej części Madagaskaru. Od tego czasu pingwiny
doczekały się trzech sezonów własnego serialu oraz pojawiały się w każdej
części przygód zwierząt z nowojorskiego zoo. Sam przyznam, że bardzo lubię
wspomniany serial a postacie takie jak król Julian z pewnością zapadają w
pamięć. Pozostaje pytanie czy w formie pełnometrażowej szalone tempo akcji i
masa żartów wystarczą aby przykuć do ekranu. W naszych kinach Pingwiny ukażą
się z trzymiesięcznym opóźnieniem, więc przynajmniej można sobie poczytać
recenzje na zagranicznych portalach.
Luty 2015 – Baranek Shaun
Większość z nas chyba kojarzy Baranka Shauna – bohatera
krótkich, siedmiominutowych animacji skierowanych do młodszych widzów. W każdym
odcinku sympatyczny i bystry Shaun wraz z przyjaciółmi próbują trochę rozruszać
niezbyt ciekawe życie na farmie. Zwykle sytuacja wymyka się spod kontroli i
bohaterowie wspólnie starają się odkręcić powstały bałagan. Bajka cechuje się poklatkową
animacją oraz plastelinową kreacją świata (charakterystyczną dla twórców
odpowiedzialnych za Uciekające Kurczaki, a także serię przygód Wallace’a i Gromita).
Spora dawka humoru sprawia, że Shaun bawi nie tylko najmłodszych widzów.
Luty 2015 – Spongebob: na suchym lądzie
Spongebob jest chyba najbardziej rozpoznawalną marką
Nickelodeona. Przygody gąbczastego bohatera mogliśmy śledzić przez dziewięć
sezonów przeplecionych filmem pełnometrażowym. Szczerze przyznam, że nie jestem
fanem franczyzy i nie bardzo interesowały mnie przygody żółtego, kanciastego
bohatera, mimo kilku podejść. Obawiam się, że drugi film może nie mieć wiele do
zaoferowania dojrzalszemu widzowi, chociaż chciałbym się mylić. Oby tylko nie
okazało się, że Nick próbuje wycisnąć markę jak, nomen omen, gąbkę.
Kwiecień 2015 – Dom
Miło, że Dreamworks co jakiś czas wypuszcza jakąś świeżą
animację, zamiast produkować kolejne części swoich największych hitów. Tym
razem poznamy przygody niezdarnego kosmity i o imieniu Oh, który uciekając
przed swoimi pobratymcami trafia na Ziemię. Tutaj spotyka sprytną dziewczynkę o
imieniu Tip, dzięki która również uniknęła pojmania przez najeźdźców. Niewątpliwą
zaletą oryginalnej wersji jest obsada: Rihanna i Jim Parsons w głównych rolach
a do tego Steve Martin i Jennifer Lopez. Czy Dom będzie czymś więcej niż tylko
standardowo-dobra animacją studia z Kalifornii? Przekonamy się już wiosną.
-tlen
-tlen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz